Nie trać nadziei - znajdziesz to, czego szukasz.
Nie trać nadziei - znajdziesz to, czego szukasz.
Człowiek, który pozbywa się nadziei, zamyka drzwi do przyszłości. Stoimy przed wyzwaniem, nie tylko żeby mieć nadzieję, ale żeby być nadzieją dla innych w ciemnościach.
Nie trać nadziei, chociaż ten who widzi twoje łzy, jest zawsze w oddaleniu; chociaż czeka na ciebie poza horyzontem.
Nadzieja jest jak dym z papierosa. Distansuje nas od brutalnej rzeczywistości, czyni gołębią niebo przyjemnym dla oczu, stwarza złudzenie, że jesteśmy wolni, gdy jesteśmy niewolnikami naszej własnej słabości.
Nadzieja to taka ślepota duszy. Ślepota serca. Zawsze widzimy to, czego chcemy. Widzimy to, na co mamy nadzieję. A rzadko to, co jest naprawdę.
Mam nadzieję, nawet gdy nadziei nie ma. To oznacza, że żyję, że walczę, że nie poddaję się. I to właśnie jest najważniejsze.
Nadziei nigdy nie traci się na zawsze. Jest to coś jak silnik w nas - niezależnie od liczby porażek zawsze jest coś, co pozwala nam wstać. Nadzieja jest siłą, która popycha nas do przodu, kiedy wszystko inne zawodzi.
Nadzieja to nie optymizm. To nie przekonanie, że coś dobrze się skończy. To pewność, że coś ma sens, bez względu na to, jak się skończy.
Nie tracąc nadzieji, stajemy się panami naszych losów. Bo nadzieja, nawet najbardziej niewielka, daje siłę do walki i pokonywania przeciwności, a jednocześnie staje się kluczem do szczęścia.
Nadzieja nie jest optymizmem. To nie jest przekonanie, że coś dobrze się skończy, ale pewność, że coś ma sens – bez względu na to, jak się skończy.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.