Patrz, skąd wiatr wieje,tedy cię ...
Patrz, skąd wiatr wieje,tedy cię deszcz nie zleje.
Drzewa umierają stojąc.
Głód powoduje, że z lasu wychodzi wilk, a z artysty pisarz.
Orzeł nie zajmuje się łapaniem much.
Miesiąc styczeń - czas do życzeń.
Bóg nie gra ze światem w kości.
Drobna mysz może się przydać niekiedy lwu potężnemu.
Natura to jest księga wielka, której najdrobniejszy tytuł zawiera sens, który można rozwinąć w tom, a ludy czytają tylko strony. Lecz, czytając, zasypiają.
Natura niczego nie marnuje. Z kwiatu, który opadnie, powstaje nasiono. Z nasiona - nowe drzewo. Z drzewa - kwiaty. I tak, w nieskończony krąg, toczy się życie. Nawet śmierć staje się początkiem nowego istnienia.
Natura nie spieszy się, a jednak wszystko jest dokonane. Czy my nie możemy do niej nawiązać, nauczyć się od niej cierpliwości i docenić rytm, jaki nam proponuje?
Natura jest dla mnie ogromem siły. Kiedy patrzę na nią, czuję siłę, która przenika wszystko. Czuję łączność ze wszystkim, co jest. Kiedy jestem w naturze, czuję się blisko Boga. Czuję pokój, który przewyższa wszelkie zrozumienie.