Jak komu z rana, to ...
Jak komu z rana, to i do wieczora.
W początku lata poranne grzmotysą zapowiedzią rychłej słoty.
Na świętego Grzegorza idzie zima do morza.
Tam dojdę, gdzie graniczą Stwórca i natura.
Lisowi, choć już położony, jeszcze nie dowierzaj.
Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa.
Cóż piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko co piękne.
Porządek w naturze nie jest wynalazkiem ludzkiego umysłu ani wytworem zdolności postrzegania. Istnienie porządku wymaga istnienia inteligencji, która organizuje. Może nią być tylko inteligencja Boga.
Wielkie drzewa dają więcej cienia niż owocu.
Ludzie czasami zapominają, że to, co dla nas jest jedynie pogodą za oknem, dla natury jest życiem. Wiatr, deszcz, słońce - wszystko to, co dla nas jest pewnego rodzaju 'codziennością', dla niej jest natomiast istnieniem.
Dla stonogi buty nie są wcale takim błahym zakupem.