Gdzie drzewo padnie, tam też ...
Gdzie drzewo padnie, tam też leżeć będzie.
Gdy październik ciepło trzyma, zwykle mroźna bywa zima.
W naturze nic nie ginie... to, co raz przeminie nie umiera, lecz zmienia formę, barwę i pachnie inaczej. I tylko człowiek umiera... i tylko człowiek umiera tak, jakby nigdy miał już nie powstać... jedynie człowiek zna sens śmierci i jedynie człowiek umiera.
Nature to cud, który nie przestaje nas zadziwiać i fascynować. Jej piękno, różnorodność i harmonia są nieustannym źródłem inspiracji. To, co w niej najpiękniejsze, nie jest zasługą człowieka – to jest tylko odbicie niepojętej mocy, która ją tworzy.
Brakujące ogniwo między zwierzęciem i człowiekiem to właśnie my.
Wschodzi słońce lub zachodzi, zawsze piękne jest niebo, jakże cudowna jest natura - do bogów podobieństwo. Od góry po dolinę, od rzeki po morze, wszędzie piękno natury, do bogów podobieństwo.
Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle, będąc tuż pod nim, zaczyna wyraźniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich w ogóle nie widać lub są bardzo niewyraźne. Tam u góry są wyraziste i tym, że są wyraźne, denerwują.
I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny.
I będąc już na wierzchołku swojego,
zamiast poczuć spełnienie, czuje się
tęsknotę za tymi wyższymi.
Zabierz życzliwość a zabierzesz światu słońce i uczynisz stosunki między ludźmi nie do zniesienia.
Jeśli w Boże Narodzenie lub Nowy Rok szron pokryje drzewa obficie, owoc w przyszłym roku zrodzi się gęś i dorodny.
Tylko w zbiorowości poznajemy naturę:tylko zbiorowo przeżywamy prawdziwe człowieczeństwo.
Gdy się w maju pszczoły roją, takie roje w wielkiej cenie stoją.