Gdy czerwiec chłodem i wodą ...
Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje.
W początku lata poranne grzmotysą zapowiedzią rychłej słoty.
Czas spędzony wśród natury jest niczym powrót do naszej prawdziwej esencji. To przypomnienie o naszych korzeniach, które są głęboko związane z Ziemią, ale też o tym, jak bardzo potrzebujemy ciszy, spokoju i kontaktu z niezakłóconym światem na zewnątrz.
Nikt nie może przeskoczyć swego cienia, poza tym cieniem jest Natura. To Ona jest zwierciadłem naszej duszy. To Ona uczy nas jak powinniśmy żyć, jak powinniśmy kochać. Ona jest nieodłącznym elementem naszej egzystencji.
Podobni są do lwa dyszącego na zdobycz, do lwiątka, co siedzi w kryjówce.
Człowiek – niszczyciel wytrzebiając setki
gatunków zwierzęcych, wkroczył na drogę,
która prowadzi do zagłady jego własnego gatunku.
Czym jest człowiek w naturze? Niczym w porównaniu z nieskończonością. Wszystko w porównaniu z nicością. Niezrozumiały dylemat, równie daleki od jednego krańca jak i drugiego. Mierzymy przestrzeń od nic do wszystkiego
Ludzie mają tendencję do zapominania, że Naturę da się cenić nie tylko dla użyteczności, ale również dla wielkości serca, dla wyższych celów ducha, do bezinteresownego ducha nauki, miłości do piękna, do poezji, do podziwu i miłości do samej Natury.
Nasza planeta jest małym ziarnkiem piasku w nieskończonym kosmosie, a jednak to tutaj natura stworzyła swoje najpiękniejsze dzieła. Skomplikowane systemy życia, różnorodność form, barw i dźwięków, to wszystko świadczy o niezwykłej mocy i kreatywności natury, której nie jest w stanie zniszczyć żadna inna siła na tym świecie
Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje.
Natura nie potrzebuje nas, to my potrzebujemy natury. To nie jest kwestia ratowania świata, ale nas samych. Jej prawa są niezmienne i nieuniknione. Mamy wybór: albo zrozumieć je i zacząć je szanować, albo mierzyć się z konsekwencjami ignorowania ich.