Bóg, czyli natura.
Bóg, czyli natura.
Lekarz leczy, natura uzdrawia.
Natura jest nie tylko tym, co widzimy na zewnątrz – drzewami, wzgórzami, rzekami, kwiatami, ptakami, zwierzętami, słońcem, księżycem, gwiazdami. Natura to również nasze wnętrze.
Czerwiec gdy zagrzmi, gdzie zorze zachodzą, ryby się obficie urodzą.
Jedne drzewa na węgle, a drugie na węgły.
Drzewa wznoszą się za oknem ku górzeniczym pełne tęsknoty wołanie niemej ziemi.
A jednak się kręci!
Każda sztuka jest naśladowaniem natury.
Natura jest templum wspaniałych drzew. Jej zieleń to nasza święta ostroga, ku tej sióstce duch nam wciąż dąży, nie zna przeszkód, nie zna granic, nie zna trwogi.
Dżentelmen;
to więcej niż modne określenie.
To stan umysłu w którym najwyższymi wartościami są; uczciwość, honor, szacunek.
Kochać naturę to żyć na bosaka wśród strumieni przemijalności, to odczuwać radość promieni słońca, gwiazd i srebrzystej księżyca, to wdychać moc wszechświata nieskończonego.