Bóg, czyli natura.
Bóg, czyli natura.
Odkrywamy na nowo, że nie możemy rozdzielić nas od natury, że jesteśmy przez nią skonstruowani i że musimy żyć w harmonii z tym, co pochodzi zza naszych laboratoriów.
Najpiękniejsze w swoim uroku są zachody słońca. Kolory mieszają się na niebie jak na artystycznej palecie - są czerwienie, pomarańcze, różowe światło, niebieskość. Jest coś niezwykle uspokajającego w mocy Natury, której nikt nie jest w stanie przewidzieć.
Natura jest nieustannie artystką, chociaż jej metoda twórcza polega na naukach. Niewiele jest piękna, które nie ma swojego początku w pięknie natury. Dlatego natura jest pierwszą, nadrzędną artystką, niepowtarzalną i nieosiągalną.
Natura nie ma nic do ukrycia. To człowiek, który zawsze ukrywa coś przed naturą i ukrywa się przed samym sobą. Natura jest ślepą, ale sprawiedliwą niewiastą, której nie można oszukać, ale której można przekupić; która nie zna ulgi, jednak zawsze zwraca każde dobro, które zostało jej ofiarowane, bez narzekania i bez fałszu.
Natura jest nieznana dla tego, co nie zna siebie. Prawdziwym mózgiem człowieka nie jest umysł, lecz natura. To, co zapewnia nam ślad, jest fragmentem tajemnicy, która jest nierozwiązywalna.
Podobno nikt nie może na długo patrzeć w ognisko ani w kroplującą wodę. Ja poszerzyłbym ten zakaz na całą przyrodę. Czuje do niej niezdrową, obsesyjną czułość. Szkodzi mi. Absorbuję ją cały, nałogowo.
Czasem luty ostro kuty, czasem w luty same pluty.
Ludzie z natury są głupi...
Owoc się nie pleni szlachetny tam, gdzie chwastem zaszło pole.
Rok Nowy pogodny, zbiór będzie dorodny.