Bóg, czyli natura.
Bóg, czyli natura.
W lutym wody wiele, w lecie głodne i cielę.
W nowoczesnych oborach podwiesza się krowy na pasach, tuż nad podłogą, aby
nie traciły energii na stanie. Mają się skupić tylko na dawaniu mleka. Przez całe życie nie widzą nieba nad sobą, ani pola, ani lasu. Tylko beton. Kurom obcina się dzioby, żeby się nie raniły stłoczone w klatkach. Ja nie jem mięsa od ćwierć wieku. Okrutnie traktujemy braci mniejszych, a przecież gdy popatrzy
się w oczy małpy, widzi się człowieka.
Nasza przemiana to tylko chwila w ewolucji.
''-Why climb Mount Everest?
- Because it's there.''
A teraz powiem ci jedną rzecz: ludzie sami nie zmieniają się nigdy. Ludzi zmienia życie.
Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku siedział,Nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział.
Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje.
Cały świat zwierzęcy jest pasożytem roślinnego.
Gdy listki ziemniaków w górę spoglądają, to nam na pogodę znak pewny dawają.
Byłby z ciebie dobry owoc, gdybyś mu dał dojrzeć.
Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.