Słońce tak dobrym jak i ...
Słońce tak dobrym jak i złym świeci.
Patrzę na naturę, na piękno drzew, gór, rzek i oceanów. To niemy świadek naszej egzystencji, który nieustannie nas zaskakuje. To matka, która nas karmi, uczy, natchniewa i umacnia. Cały nasz świat, nasza cywilizacja, to tylko niewielka iskierka w nieskończoności kosmicznego oceanu, który co chwilę odkrywa przed nami swoje nowe, nieznane twarze.
Nad światem znowu wzeszło słońce.
Lew nie rysia, lecz lwa rodzi.
Natura! Jesteśmy otoczeni nią i zanurzeni w niej. Nie jesteśmy w stanie opuścić jej ani na moment. Nie tylko nas ona ożywia, ale również na nas wpływa. Natura kształtuje nas i cały nasz świat.
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
Najbliższe moiemu sercu są widoki, które nieustannie każdego roku mam przed oczami, tajne drzewa, nieznane gaje. Kocham tę ziemię oraz obmywaną przez morze ojczyznę. Zakochaj się ty w niej, mój synu, gdyż tylko miłość daje człowiekowi prawdziwe bogactwo.
Natura jest niezwykła w swoim prawdziwym pięknie, które odsłania się jedynie tym, którzy potrafią spędzić czas na jej obserwacji. Natura jest wszędzie, wystarczy tylko otworzyć oczy.
Nadzieję mi dał tylko powiew wiatru, który w cichą noc przetoczył mi się między palcami. Był uczciwy, przyniósł zapach deszczu i lasu, pokazał mi też, jak najprościej przychylnić się do życia, bo natura jest zawsze, bez względu na pory roku, świeża, kąpielowa.
Natura jest największa artystką, jaka kiedykolwiek zrodziła się na tym świecie; przekracza wszelkie możliwe wyobrażenia, które moglibyśmy o niej mieć.
Biada zającowi, na którym się młode charty zaprawiają.