Gdy listki ziemniaków w górę ...
Gdy listki ziemniaków w górę spoglądają, to nam na pogodę znak pewny dawają.
Czystość gwiazd to tylko kwestia odległości.
Przy wonnym kwiecie rośnie i pokrzywa.
Natura nie ma prędkości, nie ma pośpiechu. A jednak wszystko jest wykonane. Cokolwiek robi natura, robi całkowicie. Może być to powolne, ale jest doskonałe. Zawsze.
W naturze nie ma nic przypadkowego. Każdy kamień, każde drzewo, każdy krok w lesie jest dziełem najwyższego mistrzostwa. Ten, kto dostrzega piękno natury, dostrzega samą prawdę życia.
Kwiecień suchy nie daje otuchy.
Natura tchnie życiem, udziela tajemniczej mocy, kreuje piękność, jest zakonem uniwersalnym. To medycyna dla wykończonego ducha, lekcja dająca uczucie spokoju dla zmęczonych serc.
We Wszystkich Świętych, gdy się deszcz rozpada,może słota potrzymać do końca listopada.
Natura nie była dla nas, przemysłowych istot, źródłem zdrowia; była jedynie miejscem, gdzie odnajdowaliśmy raczej samotność, ciszę i wolność
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.
Można wbić gwoździa raniącym słowem i go później wyjąć przepraszając, ale jeśli spojrzymy to ślad zostaje dalej, tak samo w życiu. Uczmy się tego, aby nie było za późno na przepraszam.