Gdy mokro w Kwietną Niedzielę, ...
Gdy mokro w Kwietną Niedzielę, rok się sucho ściele.
Góry, lasy, skały, rzeki - to jest moje królestwo. Tutaj nigdy nie jestem sam. Właśnie tutaj czuję, że żyję. Natura to jest jedyna prawda. Bez natury nie ma życia.
Przyroda jest we mnie tętniącą, kochającą matką, pojawia się wtedy, gdy mówi mi tajemna siła: mieszkałbyś pod jej skrzydłem, byłbyś jej dzieckiem i czułbyś jej miłość.
Gdzie bocian na gnieździe siedzi, tam piorun nie uderzy.
Ludzkość jest drzewem, a ludzie są liśćmi. Drzewo trwa i rośnie, chociaż liście opadają.
Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle, będąc tuż pod nim, zaczyna wyraźniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich w ogóle nie widać lub są bardzo niewyraźne. Tam u góry są wyraziste i tym, że są wyraźne, denerwują.
I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny.
I będąc już na wierzchołku swojego,
zamiast poczuć spełnienie, czuje się
tęsknotę za tymi wyższymi.
-Czemu kochasz kogoś, wiedząc że i tak nie będziecie razem?
- To jest tak jak z oddychaniem, czemu oddychasz, wiedząc że i tak umrzesz?
Dla żaby żyjącej w studni niebo jest tak wielkie, jak wielka jest cembrowina.
Na Wniebowstąpienie deszcz mały, mało paszy przez rok cały.
Natura jest najdoskonalszym przewodnikiem do prawdy. Często w skromnej, mało widocznej części natury kryją się tajemnice, które nas przyprawiają o zadziwienie. Powinniśmy nauczyć się od niej cierpliwości, gdyż ona nigdy się nie spieszy, a mimo to wszystko jest realizowane w odpowiednim czasie.
"Najbardziej upokarzające - to gardzić samym sobą."