Natura dała nam jeden język, ...
Natura dała nam jeden język, a dwoje uszu po to, ażebyśmy słuchali dwa razy więcej, niż mówimy.
Co dąb, to nie brzoza; co krowa, to nie koza.
Chcesz mięso jeść, idź za wilkiem ogon nosić.
Bóg jest radością. Dlatego przed swój dom wystawił słońce.
Chude wszy bardziej gryzą.
Parasol noś i przy pogodzie.
Na to wilk jest w lesie, żeby pasterz strzegł żywinę.
Natura nie toleruje próżni. Wszystko jest pełne bogactwa, harmonii, wzajemności. Nikt nie jest w stanie odkryć jej granic. Niezwykły obraz, który jest nigdy nie jest ten sam, a zawsze doskonały.
Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała.
Gdy patrzę na te niezmierzone przestrzenie, na te ogromy niebios i ziemi, zastanawiam się, jakim jestem dla nich niczym. A jednak to ja, człowiek, jestem świadkiem ich istnienia i podziwiam ich majestat. To ja, maluch, patrzy na nie i dostrzega ich piękno. To ja, istota tak malutka i krucha, mogę cieszyć się tym, co przede mną, i rozumieć to, co dostrzegam. Tylko ja, człowiek...
Natura ma to do siebie, że nigdy nie przestaje nas zadziwiać. Jej piękno, harmonia i zaskakujące zdolności adaptacyjne są niekończącym źródłem inspiracji. Każda roślina, każde zwierzę, każdy kamień ma swoją unikalną historię i znaczenie w wielkim obrazie życia.