
"Oto było moje życie - jak każde życie: tajemnicze nieodwołalne ...
"Oto było moje życie - jak każde życie: tajemnicze nieodwołalne i święte. [...] Jakie dzikie i szalone było pozwolić mu płynąć"
Gdy z początku sierpnia skwar trzyma, zwykle bywa długa i śnieżna zima.
Przy wonnym kwiecie rośnie i pokrzywa.
Patrzę na naturę, na piękno drzew, gór, rzek i oceanów. To niemy świadek naszej egzystencji, który nieustannie nas zaskakuje. To matka, która nas karmi, uczy, natchniewa i umacnia. Cały nasz świat, nasza cywilizacja, to tylko niewielka iskierka w nieskończoności kosmicznego oceanu, który co chwilę odkrywa przed nami swoje nowe, nieznane twarze.
Czego sierpień nie uwarzy, wrzesień tego nie upiecze.
Natura nie znosi próżni.
Żołędzie pełne i białe, przyszłe lato doskonałe.
Jeśli chcesz ujrzeć tęczę,
musisz dzielnie przetrwać deszcz.
Jeśli w Boże Narodzenie lub Nowy Rok szron pokryje drzewa obficie, owoc w przyszłym roku zrodzi się gęś i dorodny.
Parasol noś i przy pogodzie.
Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć natury, dopóki nie zdamy sobie sprawy, że nie tworzymy jedynie jej obrazu, ale jesteśmy also jej integralną częścią.