Refleksja o życiu

 Często spotykam tę osobę, którą powinienem być, i myślę do siebie: to jest ta prawdziwa osoba, którą mogę stworzyć, jeżeli pracuję nad sobą.

 Naszą wielką pomyłką jest traktowanie naszych tożsamości jak coś stałego, jak rzeczywistość, której nie możemy zmieniać. Tożsamość nie jest rzeczą. Tożsamość jest procesem, nieustającym procesem tworzenia siebie.

 Siła charakteru nie wynika z brutalności, przemocy czy dramatycznej woli przetrwania, ale z naszej zdolności do empatii, życzliwości i miłości. Musimy być silni, aby kochać. Musimy być mocni, aby przebaczyć.

 Nie chodzi o to, aby przetrwać, ale o to, aby żyć z pasją, z jakimś entuzjazmem, z przekonaniem, że to co robimy ma sens.

 W gruncie rzeczy nie znamy ludzi, tylko ich cień jaki rzucają na nas. Ale to wystarcza, by zachowali dla nas wartość najcenniejszą.

 Nie zapominaj: to, czego doświadczasz, umiera razem z Tobą, ale to, czego doświadczysz, zostaje. Przygotuj zatem świadectwo tak, abyście obaj mogli żyć po śmierci.

 Nie ważne co osoby mówią o tobie za twoimi plecami. Ważne jest co widzisz, gdy patrzysz w lustro. Mądrość nie polega na posiadaniu wiedzy, ale na umiejętności jej stosowania. Twoją realność tworzy twoja wizja, a nie to co widzisz okiem.

 Człowiek to nie jest to, co on ma, to nie jest to, co wie, czym się para, jakie miejsce zajmuje w społeczeństwie, w rodzinie, w pracy. Człowiek to jest to, co on jest.

 Są na świecie rzeczy, które widzi się tylko oczyma duszy. Najmniejsze z nich są cenniejsze od tych, które można zważyć.

 Nie jest ważne, czy jesteś bogaty, ani to, co osiągnąłeś. Ważne jest to, kim jesteś jako osoba, jak obchodzisz się z innymi i jakie masz wartości.