
Ilu trzeba prawd, aby powstało kłamstwo?
Ilu trzeba prawd, aby powstało kłamstwo?
Przysłuchiwalismy się echem naszych słów, zastanawiając się, nad tym, czego one same o sobie nie wiedzą i co mogą nam o sobie powiedzieć. Na przykład to, że prawda zawsze jest niewygodna.
Kiedy ktoś ustami wypowiada kłamstwa, często prawdę mówi oczami.
Prawda stanowi owoc, który nieuszkodzony dorasta jedynie na drzewie nauki. Inaczej, leży na ziemi zgniły, przez nikogo nie zauważony.
Prawda nie jest zawsze piękna, ale głód prawdy jest. Człowiek jest zdolny do śmiechu, gdy prawda jest zbyt bolesna, ale to jest smutne.
Jedyną rzeczą, którą mogę wiedzieć na pewno, jest to, że niczego nie mogę wiedzieć na pewno.
"Pisma św. proklamują prawdę, że człowiek, stworzony na obraz Boga, otrzymał zadanie 'panować' nad ziemią, zawsze szanując i kultywując jej 'ognisy', które noszą w sobie cząstkę ducha stwórcy."
W pewnym sensie prawda jest przede wszystkim to, co człowiek nie może zmienić. Człowiek nie tworzy prawdy, prawda istnieje bez niego. Odkrywanie prawdy to tylko odsłanianie tego, co zawsze istniało, ale było ukryte przed naszymi oczami.
Są prawdy, których nie powinno się mówić na głos, ani nawet szeptem.
Najprostsze prawdy są to najtrudniejsze do zrozumienia. Jak długo wpatrujesz się w nie, nie widzisz ich. Ile razy przychodzą do ciebie, nie wiesz, że to one. Prawda jest najlepszymi ukrytymi.
Trzeba dużo odwagi, aby stawić czoła naszym wrogom, ale równie dużo, aby stawić czoła naszym przyjaciołom.