
Ilu trzeba prawd, aby powstało kłamstwo?
Ilu trzeba prawd, aby powstało kłamstwo?
Czasami trzeba zdecydować się między jednym kłamstwem a drugim. A wiecie co jest najgorsze? Że prawda zawsze jest gdzieś po środku.
Prawda jest jak olej. Możesz go zagłębić, ale zawsze powróci na powierzchnię. Nie możesz ukryć prawdy, musisz się z nią zmierzyć, chociaż czasem jest bolesna i niekomfortowa. Tak jak olej, prawda zawsze znajduje drogę na powierzchnię.
Najlepszym cudem jest to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw, nawet jeśli jest ukryta na dnie najczarniejszej studni. Tak działa natura prawdy.
Czasem życie w kłamstwie jest łatwiejsze niż stawienie czoła prawdzie.
Prawda jest zawsze rewolucyjna. Potrafi ona zmienić bieg historii, mimo że jest niewidzialna. Bez prawdy nie ma wolności, bez prawdy nie ma przyszłości.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na chwilę, ale nie zniknie. Nic nie jest trudniejsze do zniesienia, niż bez przerwy lub przez długi czas prawda niezmącona.
Prawda zawsze wychodzi na wierzch, dlatego zaraz musi dawać nura.
Człowiek, który mówi prawdę, nie potrzebuje pamięci. Jest to czysta prawda, która nie wymaga ani udowodnienia ani zapamiętania. Człowiek, który mówi prawdę, jest zawsze spokojny i pewny siebie.
Prawda nie jest celem, który zasługuje na poświęcenie czegoś wartościowszego. To jest to, co daje wartość wszystkiemu. Bez prawdy, wszystko inne traci swoją znaczenie.
Ja mogę się mylić, ale na pewno nie mogę mówić nieprawdy. To, co myślę, to ja mówię.