Najmniej nieprawdopodobna jest prawda. Żeby uczynić prawdę prawdopodobniejszą, trzeba dodać ...
Najmniej nieprawdopodobna jest prawda. Żeby uczynić prawdę prawdopodobniejszą, trzeba dodać do niej trochę kłamstwa.
Prawda stoi sama po sobie, niezależna, natychmiast zrozumiała, nieposiadająca nic z kłamstwa. Nie jest to prawda, jeżeli musisz ją gdzieś odkryć, bo wtedy musisz się stawić na próbę wśród mnóstwa kłamstw.
Życie to jest coś więcej niż zwykłe oddychanie. To jest prawda, której wiele osób nie jest w stanie zrozumieć.
Człowiek, który zbyt wiele kłamie, sam zapomina, co jest prawdą. W końcu zaczyna wierzyć w swoje własne kłamstwa i nie może odróżnić prawdy od kłamstwa.
Kłamstwo ma krótkie nogi. Prawda jest jednak najmocniejsza. Zawsze zwycięża, niezależnie od konsekwencji, bo prawda to unikalna wartość, której nic nie jest w stanie zniszczyć.
Tylko sumienie, które jest silniejsze od strachu, może prowadzić do prawdy, a prawda prowadzi do wolności.
Prawda jest tak ulotna, jak cień. Tylko wtedy, gdy ją uchwycisz, uświadamiasz sobie, jak bardzo jest nietrwała.
Prawda jest tylko jedna. To co na nią nie wskazuje - choćby miało tysiąc świadectw - jest fałszem.
Kiedy prawda jest zbyt słaba, aby sama się obronić, musi przejść do ataku.
Prawda jest zawsze niewygodna. To nieprzyjemne odczucie, kiedy się ją ujawnia. Nie można jej przemilczeć. Właśnie dlatego tak najtrudniej jest mówić prawdę.
Prawda nie jest treścią sformułowaną, ale niewypowiedzianym skarbem, który dostrzegamy naprzeciw siebie, wewnątrz siebie i poza nami, kiedy patrzymy bez rzeczywistego patrzenia.