Ale zawsze wierzymy w to, w co chcemy wierzyć, prawda?
Ale zawsze wierzymy w to, w co chcemy wierzyć, prawda?
Prawda wydaje się zbyt prosta dla tych, którzy wolą komplikacje. Najlepiej ją odkryć samodzielnie, a nie wierzyć komuś na słowo. Dzisiejszy świat jest pełen półprawd i kłamstw, dlatego tak ważne jest, aby szukać prawdziwej prawdy, niezależnie jak bolesna bywa.
Wszystko jest prawdą ukrytą w zręcznych słowach.
Nie można nigdy dojść do prawdy, jeśli nie jest się gotowym na to, że mnóstwo rzeczy, które do tej pory uważaliśmy za oczywiste i niepodważalne, okaże się niesłuszne i błędne.
Głęboko wierzę, że prawda jest najważniejszą kwestią dla człowieka, a jednak rozmawia się o niej bardzo niewiele. Jest to najtrudniejsze pytanie, ale my w ogóle go nie poruszamy.
Ilu trzeba prawd, aby powstało kłamstwo?
Nie jestem ani pesymistą, ani optymistą. Jestem jedynie realistą, który wierzy w tę trudną prawdę, że los nas nie mieni, a człowiek jest zdolny do nieznanego.
Kiedy wszystkie inne
ewentualności zawodzą, cokolwiek pozostaje, nieważne jak nieprawdopodobne, musi być prawdziwe.
Życie jest tak krótkie, a prawda działa daleko, a trwa tak długo. Trzeba zacząć od razu, mówić ją głośno i otwarcie, a potem trzymać się jej uparcie.
Bo nie ma nic tak gorzkiego albo tak słodkiego jak prawda.
Prawda jest zawsze konkretna. W ogóle prawda zawsze jest twarda, trudna, niemiła, niewygodna, zasloną odruchów obronnych i subiektywnych światów podmiotów, które ją znoszą. Ale wybawienie jest tylko w prawdzie. Wszystko poza nią, to piekło. Piekło kłamstwa, samokłamstwa, iluzji, wyłudzeń, wykrzywień, fałszu.