...Bardziej gówniane od gówna jest gówno wytarzane w innym gównie...
...Bardziej gówniane od gówna jest gówno wytarzane w innym gównie...
Te, które zdarzają się tylko raz, zmieniają nas na zawsze: śmierć, miłość, prawda; i trzy z nich są jednym i tym samym.
Wielu ludzi boi się powiedzieć prawdę, obawiając się konsekwencji czy reakcji innych osób. Ale prawda zawsze wychodzi na jaw, niezależnie od tego, jak długo próbujemy ją ukryć. A moment, kiedy to następuje, może być zaskakująco wyzwalający.
Prawda jest zawsze niewygodna. To nieprzyjemne odczucie, kiedy się ją ujawnia. Nie można jej przemilczeć. Właśnie dlatego tak najtrudniej jest mówić prawdę.
Ciekawość prowadzi przez drogi, które wcześniej były nam zamknięte. Zmusza do zadawania pytań. Gdy przestajesz być ciekawy, przestajesz rozwijać się. Prawda, choć może wydawać się przerażająca, jest w końcu drogą do wolności i ostatecznego pokoju.
Najtrudniejszą rzeczą do ujawnienia jest prawda transcydentalna, kiedy zapewnisz o niej każdego, że to jest rzecz najbardziej oczywista dostrzeżoną przez każdego, więcej, samą siebie dowodzącą, mocą niebywalą a jednocześnie niemożność jej ujawnienia stanowi kwintesencję jej natury.
Prawda jest jak lwica. Nie trzeba jej bronić. Pozwól jej na wolności. Samo sobie da radę.
Prawda jest rzadko zgodna na czysto, a nigdy nie na stale. Prawda jest jedynie tym, co daje nam poczucie rzeczywistości.
Człowiek, który chce prowadzić zawsze prawdziwe i autentyczne życie, musi być gotów nieustannie patrzeć w oczy prawdzie i nigdy, pod żadnym pozorem, nie dopuszczać do samozaparcia.
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Poznając prawdę o innych, uczymy się prawdy o sobie. Można czasem dostać z tego bólu głowy, ale prawda jest niezbędna, chociażby dlatego, że wyzwala. Ciemność jest łatwiejsza, ale niewolnicza.