Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy.
Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy.
Człowiek to stworzenie, które może się przyzwyczaić do wszystkiego, i to myślę jest najlepszą definicją. Ale to nie oznacza, że człowiek jest szczęśliwy, bo to nie jest prawda
Największą pokusą naszych czasów jest pokusa, żeby wierzyć, że to, co jest nieprawdziwe, jest prawdziwe, że to, co jest złe, jest dobre. To jest największa pokusa naszych czasów, to jest największa tragedia ludzkiego życia.
Najstraszniejsze nie są koszmary,
a sny otwierające w nas zamknięte drzwi.
Prawda jest jak ćma. Wolno lata dookoła, ale zawsze ląduje tam, gdzie jest światło. Problem w tym, że nie wszyscy szukają światła.
Bo prawda jest taka, że najlepiej się do nikogo i
do niczego zbytnio nie przywiązywać.
Prawda nie jest absolutem, jest jedynie postrzegana przez pryzmat naszych indywidualnych doświadczeń, umiejętności i nabytej wiedzy. To, co dla jednego jest prawdą, dla drugiego może być jedynie iluzją.
Uznaliśmy prawdę za bóstwo a teraz okazuje się, że jest to bóstwo które ma tylko jedno oko. A więc że jest ono tylko półbogiem, bogiem z jednym okiem: czy nie jesteśmy gotowi do tego, aby się z nim pożegnać?
Człowiek prawdziwy nie boi się niczego bardziej niż samotności, a prawda nie iskrzy się tak przeraźliwie jak w samotności, tak to jest, niewątpliwie, ale to jest właśnie prawda, prawdziwa prawda, która może człowieka unicestwić, która go może unicestwić zarówno ciałem, jak i duchem.
Człowiek, który mówi prawdę, nie potrzebuje pamięci. Jest to czysta prawda, która nie wymaga ani udowodnienia ani zapamiętania. Człowiek, który mówi prawdę, jest zawsze spokojny i pewny siebie.
Człowiek, który twierdzi, że zawsze mówi prawdę, jest niewątpliwie kłamcą. Prawda nie jest jednoznaczna, nie jest absolutna. Jest jak światło padające na wielościenny diament. Każda z jego płaszczyzn odbija światło inaczej, każda pokazuje inną fację prawdy.