Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy.
Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy.
Często dla naszej wygody określamy coś mianem prawdy, choć w głębi duszy wiemy, że tak naprawdę nie jest. Prawda jest często bolesna, skomplikowana i niezrozumiała, ale jednocześnie jej odkrycie daje duże poczucie satysfakcji.
Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać.
Kłamstwo ma krótkie nogi. Prawda jest jednak najmocniejsza. Zawsze zwycięża, niezależnie od konsekwencji, bo prawda to unikalna wartość, której nic nie jest w stanie zniszczyć.
Prawda istnieje. Tylko kłamstwo musi być wytworzone.
Kto poszukuje prawdy, ten wierzy, że wszyscy dookola są szczęśliwi. Ale ci, którzy są szczęśliwi, nie poszukują prawdy, bo oni w niej żyją, jedynie nie zdają sobie z tego sprawy.
Prawda jest drogą, a nie celem.
Prawda jest jak deszcz, często budzi zdziwienie, który ma parasol, a który nie. Tylko niektórzy z nas doceniają jej czystość, gdy spada na nasze głowy. A reszta biegnie jak zwariowana do najbliższego schronienia.
Cnota jest harmonią, pięknem duszy; wiedzieć, co jest prawdą, to być w szczęściu; ignorować prawdę to stanowić prawdziwe zło.
Prawda jest jak szarańcza, najpierw skacze tu, potem tam, a kiedy myślisz, że ją masz, skacze gdzie indziej, tracisz ją z oczu.
Czasami zastanawiam się, czy więcej prawdy jest w mądrości, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, czy w głupocie, że wszędzie źle, gdzie nas nie ma.