Są prawdy, których nie powinno się mówić na głos, ani ...
Są prawdy, których nie powinno się mówić na głos, ani nawet szeptem.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na jakiś czas, ale nie zniknie. Nawet jeśli próbujesz uniknąć jej blasku, ostatecznie zawsze wydostaje się na światło dzienne.
Czasem prawda jest tak niewygodna, że lepiej z nią przestać korespondować. W końcu prawda nie jest czymś, co można posiadać na wyłączność.
Tylko duch, który stale odnawia swoje pokarmy, jest zdolny do pojmowania prawdy. Ona nie przychodzi ani na modlitwe, ani na wykłady, ani na czytanie książek. Prawda przychodzi, tylko gotowym na nią.
Prawda nie jest czymś, co możemy odkryć za pomocą soczewki. Prawda jest czymś, co odkrywamy, patrząc przez soczewkę.
Każdego można ubóstwić i pozbawić praw, ale nikt nie jest w stanie zabrać prawdy, która jest w nas.
Kiedy prawda pojawia się jako obowiązujący banał – to znaczy,
że umarła i nie jest już prawdą.
Czasami zastanawiam się, czy więcej prawdy jest w mądrości, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, czy w głupocie, że wszędzie źle, gdzie nas nie ma.
Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać.
Prawda nie jest odkrywana, prawda jest zaprzeczeniem tego, co byliśmy skłonni przyjąć. Prawda to ten moment, w którym przestajesz wierzyć w to, co doświadczałeś
Powiedz prawdę, a będziesz tak pewien siebie, że nie będziesz musiał uciekać. Potrafisz stawić czoła wszystkiemu, co może przydarzyć się na ziemi.