Świąteczna prawda: 23 grudnia: "Nie ruszaj! To na święta" 26 ...
Świąteczna prawda:
23 grudnia: "Nie ruszaj! To na święta"
26 grudnia: "No jedz, bo się zmarnuje!"
Człowiek, który twierdzi, że zawsze mówi prawdę, jest niewątpliwie kłamcą. Prawda nie jest jednoznaczna, nie jest absolutna. Jest jak światło padające na wielościenny diament. Każda z jego płaszczyzn odbija światło inaczej, każda pokazuje inną fację prawdy.
Najtrudniejszą rzeczą do ujawnienia jest prawda transcydentalna, kiedy zapewnisz o niej każdego, że to jest rzecz najbardziej oczywista dostrzeżoną przez każdego, więcej, samą siebie dowodzącą, mocą niebywalą a jednocześnie niemożność jej ujawnienia stanowi kwintesencję jej natury.
Świat jest pojęciem prawdziwym tylko wtedy, gdy nie tylko umiemy się w nim odnaleźć, ale znamy drogę do niego.
Bo prawda jest taka, że najlepiej się do nikogo i
do niczego zbytnio nie przywiązywać.
Gorzej jest z obrażeniem, które się zadaje fałszywym przyjaciołom, niż z krzywdą, jakiej doznajemy od rzeczywistych wrogów. Myślę, że prawdziwe przyjaźnie są wieczne...
Prawda jest jak złoto - nie niszczy się ogniem, ale może być przez nie wypolerowana. Nie niszczą jej błędy, dzięki nim staje się tylko bardziej wyraźna.
Czasami w ułamku sekundy człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie zależało od jednej decyzji. Gdyby nie zgubiony list albo rozmowa telefoniczna, do której nie doszło, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Nie jesteśmy tu na ziemi, aby mędrkować, ale żeby działać. Prawda jest rzeczą najcenniejszą, którą posiadamy. Zacznijmy więc oszczędzać ją.
Prawda jest jak lew. Nie musisz obronić lwa. Puszczony wolno, lew obroni siebie samego.
Z dala od nieznajomych ludzi człowiek ma dość własnych kłamstw, a blisko - dość cudzych prawd.