Kto daje nowe prawdy, bierze w nagrodę męczeństwo.
Nie ma nic na świecie, co dałoby się ukryć. Prawda, choćby nie wiem jak głęoko schowana, zawsze w końcu wypływa na wierzch - to prawda o prawdzie. Bo nic tak bardzo nie chce być odkryte jak prawda ukryta. Leżąc na dnie cóż może robić, skoro nie wypłynąć na wierzch?
Prawda jest niezwykle ważna. Nawet jeśli jest nieprzyjemna i bolesna, zawsze jest lepsza od kłamstwa. Kłamstwo jest jak piękne zdjęcie, które jest sfałszowane. Prawda jest jak rzeczywistość, surowa i niewygodna, ale zawsze prawdziwa.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na chwilę, ale nie zniknie. Nic nie jest trudniejsze do zniesienia, niż bez przerwy lub przez długi czas prawda niezmącona.
Ciągle jesteśmy tylko na początku prawdy i pewnie będziemy zawsze na początku. Prawda jest niezgłębiona. Człowiek może tylko pogrążać się w jej głębi.
Prawda jest jak rzeźba: wymaga patrzenia z różnych perspektyw, by ujrzeć jej całość. Nie badaj jej jedynie jednym spojrzeniem, spróbuj uchwycić jej wszelkie odcienie.
Prawda zawsze leży po środku, niestety, na przecięciu dwóch kłamstw. To coś więcej niż suma dwóch kłamstw. To coś mniej nawet, bo prawda zawsze jest okrutna.
Świeżość przychodzi tylko, kiedy umysł nie jest obciążony przeszłością, nie jest ograniczony przez tysiące lat kondycjonowania, a jest niewinny. Tylko taki umysł ma zdolność dostrzegania prawdy.
Nawet najgorszą prawdę łatwiej jest znieść niż najbardziej litościwe kłamstwo.
Lepiej jest żyć jeden dzień jako lew, niż sto lat jako owiec - Czyngis-chan
