
Prawda według Tolstoja
Wszyscy myślą o zmianie świata, ale nikt nie myśli o zmianie siebie samego.
Cytat o prawdzie od wielkiego rosyjskiego pisarza - Lwa Tołstoja. Mówi o tym, że zmiana zaczyna się od nas samych.
Nie jesteśmy niczym więcej, jak bytami poszukującymi prawdy, używającymi w tym celu nieskutecznych metod, bo pertraktując z zewnętrznym światem, zawsze podlegamy oszustwu.
Prawda nie jest dostępna dla umysłów, które nie mają odwagi doświadczyć wątpliwości i zbadać swoje najgłębsze lęki.
Nie da się ukryć prawdy na dno butelki wina. Można ją tam wrzucić, przykryć korkiem, powiedzieć sobie, że już nie istnieje, ale kiedy butelkę otworzysz, prawda zawsze się wydostanie. Jest jak ten zły pieniądz, który ciągle wraca.
Prawda jest jak lew. Nie musisz jej bronić. Puść ją wolno. Ona obroni się sama.
Dodaj trochę jadu do połowicznej prawdy, a będziesz miała prawdę absolutną.
Nie istnieją fakty, istnieją tylko interpretacje. Każdy z nas ma swoją, subiektywną prawdę.
Prawda jest taka, że nie zawsze to co mówisz, pokrywa się z tym co myślisz, a co przekreśla twoją wartość, to jeżeli to, co robisz, nie pokrywa się z tym, co powinieneś zrobić.
Najważniejsze jest nie to, co mówimy, ale to, co piszemy. Pióro nigdy nie kłamie. Pismo przedstawia nasze prawdziwe ja, pokazuje całą naszą istotę, niezależnie od naszych uczynków.
Nienawidzę morderców, na przykład, ale kto może powiedzieć, co by się ze mną stało, gdybym wypadł ze slepych okien na radzieckie bagnety. Przeznaczenie jest tajemnicą, nienawidzę morderców, ale… kocham prawdę
Uznaliśmy prawdę za bóstwo a teraz okazuje się, że jest to bóstwo które ma tylko jedno oko. A więc że jest ono tylko półbogiem, bogiem z jednym okiem: czy nie jesteśmy gotowi do tego, aby się z nim pożegnać?