
Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobrą herbatę, czytać złe ...
Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobrą herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których gówno znaczymy.
Przemijanie nie jest końcem. To nie jest zasłona, za którą czeka śmierć. To jest zmierzch. Kończy się dzień, zaczyna noc. Wielka Noc. Nie kończy się życie, zaczyna nieśmiertelność.
Nie wiemy, co przyniesie jutro, a może nie będzie już jutro. Cieszmy się chwilą, bowiem chwila jest tym, czego jesteśmy pewni. Nie odkładajmy na jutro tego, co możemy zrobić dzisiaj.
Dzisiaj jest jutrem, o którym się martwiłeś wczoraj. Patrząc, jak szybko przemija czas, powinniśmy przestać marnować energię na rzeczy, które nie mają znaczenia.
Przemijanie nie jest znikaniem, lecz zmianą stanu - a zatem nie jest niczym strasznym. Nie powinniśmy go się bać.
Człowiek nie jest istotą stałą, jest zmienny, przepływowy, to przemijanie, to pewien krótki okres czasu, który biegnie do przodu.
Ludzie są jak ulotne marzenia, przelatują jak cienie. Najważniejsze jest, żeby pamiętać o tym, że nic nie trwa wiecznie i że musimy cieszyć się każdym dniem, jakby był ostatnim.
Przemijanie, jakie pojąć jest nam dane, to własny ruch duszy, to nasze własne odradzanie się nieustanne, to nasz własny upływ. Przemijanie nie jest więc cechą rzeczy, lecz naszym stanem.
Jeśli zrozumiesz, że wszystko przemija, będziesz próbował choć raz na zawsze zatrzymać czas. Ale nie da się zatrzymać czasu, jeszcze bardziej nie da się zatrzymać przemijanie, które jest jego esencją. To zrozumienie musi prowadzić nas do akceptacji przemijania jako naturalnej części naszego życia.
Wszystko w życiu jest tylko na chwilę. Zarówno te dobre momenty, jak i te złe, wszystko przemija i któryś z dni odchodzi w zapomnienie. Zrozumienie, iż nic nie jest wieczne, to prawdziwe przebudzenie do życia.
Czas jest jak rzeka. Nie możesz dotknąć tej samej wody dwa razy, ponieważ przepływająca woda została zastąpiona nową. Taka sama jest rzetelność życia.