Przemijanie przez oczami Stanisława J. Leca
Idzie zima. Skwierczy zrozpaczony świerszcz. Kochankowie są jeszcze blisko. Pod opadającymi liśćmi drży miłość, ale wszystko to przemija... Przemijają lato, miłość, ludzie. Drzewa gubią liście, wieczory są coraz dłuższe, ciszej śpiewają ptaki...
Długie i prawdziwe spojrzenie na przemijanie przez oczami znakomitego polskiego pisarza, Stanisława J. Leca.
Czas, który tak szybko przemija, niszczy wiele rzeczy, a jednak nigdy nie jest w stanie zniszczyć wspomnień, które są jak lustra, w których odbija się wszystko to, co było najważniejsze w naszym życiu.