Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek ...
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Biblia nakazuje nam kochać zarówno naszych bliźnich jak i naszych wrogów. Prawdopodobnie dlatego, ponieważ z reguły są to ci sami ludzie.
Wiecie kiedy można nazwać ludzi przyjaciółmi? Gdy zapłakany przychodzisz znienacka, a oni wiedzą co powiedzieć. Gdy wiedzą kiedy dać Ci kopa, i nie boją się Ci spojrzeć w oczy po powiedzeniu prawdy o wszystkim dookoła. Tacy którzy słysząc o Twoich marzeniach będą Cię wspierać, nieważne jak bardzo nierealne by były. Będą w Ciebie wierzyć, gdy sam w siebie zwątpisz.
Prawdziwa przyjaźń jest jak zdrowie, nie zdajesz sobie sprawy ze swojej wartości dopóki je nie stracisz.
Przyjaciel to ten, kto zna piosenkę twojego serca i potrafi śpiewać ją, gdy ty sam zapomniałeś melodii.
Prawdziwe przyjaźnie to te, które są głębokie. Gdy spotykasz człowieka, który myśli tak samo jak ty, czuje w ten sam sposób, a nawet widzi rzeczy w taki sam sposób jak ty - to jest prawdziwa przyjaźń.
Przyjaźń to coś więcej niż zdolność dzielenia się radościami i smutkami; to postawa zrozumienia, akceptacji, budowania relacji mimo różnic i trudności. Przyjaźń to coś tak wyjątkowego, że niełatwo jest to wyrazić słowami - to rodzaj miłości bezwarunkowej.
Do tego, kto potrafi czekać, przychodzi wszystko z czasem.
Prawdziwi przyjaciele nie odwracają się od ciebie, tylko dlatego, że się rozwodzisz.
Przyjaźń to jeden z największych darów, które możemy dać innym. To więź, która łączy nas z innymi, niewidoczna nitka, która przez lata staje się coraz mocniejsza. Przyjaźń to coś, co utrzymuje nas przy życiu, coś, co daje nam poczucie spełnienia, coś, co sprawia, że czujemy się szanowani, kochani i zapamiętani.
Przyjaźń to jedna dusza zamieszkująca dwa ciała, to jedno serce bijące w dwóch osobach. Jesteśmy różni, lecz tak bardzo do siebie podobni. Serce przyjaciela to schronienie.