Złe schowanie, gotowa zguba.
Złe schowanie, gotowa zguba.
Milszy młodego uśmiech, niż starego całus.
Masz głowę, miejże i rozum.
Po karnawale bodaj w kryminale.
Twardy język i suchy, kiedy kieszeń pusta.
Co jednemu jak złoto, to drugiemu jak błoto.
Nie bierz się za dwie rzeczy na raz, bo ani jednej nie skończysz, a poróżnisz się ze wszystkimi. I pamiętaj, że stary zwyczaj nie puści, dopóki nowy nie przyjdzie.
Jeden kwiat, to jeszcze nie wieniec.
Na ciele tłusto, w kieszeni pusto.
Sława nie zawsze jest rękojmią zacności.
Marzenia pochodzą z nieba, błędy od nas samych.