Pośpiech jest ojcem niedoskonałości
Pośpiech jest ojcem niedoskonałości
Cztery myszy, cztery koty, dziewiąty pies do roboty.
Gdy na dzwony wielkanocne pada, suchość nam przez całe lato włada.
Złego psa prędzej wilki zjedzą.
Ten, kto ma wilka i lisa sąsiada, nie zawsze z czasem sypia i dojada.
Za sen ręczyć nie można.
Czym chata bogata, tym rada. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Na bezrybiu i rak ryba. Prawda w oczy kole. Do wesela się zagoi.
Ciasno w głowie, przestronnie w gębie.
Kto służy każdemu, nie otrzymuje żadnej zapłaty.
Stworzyłeś mnie Panie Boże?boś chciał, a ja żyję? I muszę.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.