Kto pracuje, ten ma.
Kto pracuje, ten ma.
Pies, co bardzo szczeka, nie bardzo kąsa.
Co kto zasiał, to sprząta. Kto kopał dół – wpadał do niego. Czas pokazuje prawdę, mówi: „Oto twój przyjaciel”.
Mnich tak odpowiada, jak mu opat śpiewa.
Zawsze sąsiad sąsiada w oczy kole.
Człowiek nie może pracować bez odpoczynku, ale odpoczynek bez pracy nie daje zadowolenia.
Piękne słowa nie są wiarygodne, wiarygodne – nie są piękne.
Leży na żołądku jak Turcy pod Wiedniem.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.
Kto się zbytecznie hojnością unosi, sam potem często o jałmużnę prosi.
Dano kurowi grzędę, a on jeszcze Wieży Mariackiej chce.