I czarna krowa, białe mleko ...
I czarna krowa, białe mleko daje.
Bóg czasami zamyka jakieś drzwi, aby otworzyć na oścież bramę.
Kto nie ma pogodnej twarzy, nie powinien otwierać sklepu.
Choćbyś robił we dnie, w nocy, nic nie zrobisz bez Bożej pomocy.
Lata idą - rozkoszy nie ma.
Kto karmi obietnicami, karmi wiatrem.
Wszyscyśmy ludzie i ksiądz pleban człowiek.
Choć rada dobra, zważaj, kto ją daje.
I pies ogonem nie kiwnie, jak mu chleba nie dasz.
Każdy o sobie, a Bóg o wszystkich.
Nie ma tak wysokiej góry, jakiej by chmara nie mogła przykryć, i nie ma takiego męża, którego by kobieta nie mogła obejść.