Na cóż się przyda ciche ...
Na cóż się przyda ciche morze temu, który już utonął.
Jeżeli Bóg nie istnieje, to wszystko dozwolone. To jedna z najgłębszych myśli Dostojewskiego. On jest zrozumiały tylko dla nihilistów, dla tych, którzy nie wiedzą, ani nie chcą wiedzieć, co to znaczy wiara w Boga.
Kto nie ma czasu, jest biedniejszy niż żebrak.
Nie każda ziemia daje jabłka.
Jakiś w Wigilię, takiś cały rok.
Mówić do tych, co nie słyszą - głupia rzecz.
Choćby był ksiądz w lesie, to mu każdy niesie.
Obojętność jak próchno: ni dźwięku, ni kleju.
Świat gościna, mieszkanie indziej naznaczone.
Byli święci przed nami, będą i później.
Każdy czas ma swoją twarz.