Podstawą państwa jest lud, a żywność jest dla ludu jak ...

 Wiara? wiarą, a ofiara? ofiarą.

 Będzie pogoda, jak się nie poleje z nieba woda.

 Jaki bywa baran, taka na nim wełna.

 Dzień płaci, dzień traci.

 Człowiek dwa razy w życiu szaleje: raz gdy mu wąs się sypie, drugi - gdy siwieje.

 Gdy deszcz nie pada, dach zostaje cały; kobieta wtedy cała, gdy gość nie przybywa.

 Boże wrota są zawsze otwarte.

 Choć czoło szerokie, ale mózgu mało.

 Ryby, raki i dzieci głosu nie mają.

 Złe swego domu broni zwłaszcza ten, kto dom sąsiada podpala.