
Czasem nie ma dużej różnicy między światem realnym i wyobrażonym.
Czasem nie ma dużej różnicy między światem realnym i wyobrażonym.
Każdy z nas ma jakiś ulubiony kraj, który nieustannie odwiedza w swojej wyobraźni. Ja, choć jestem kosmopolitą i cały świat uważam za swój dom, najchętniej wracam myślami do Tybetu.
Tylko zrozumienie, że nasz świat to wspólna przestrzeń, a ludzkość wspólna odpowiedzialność, pozwala nam przetrwać. Musimy zrozumieć, że nie ma innej drogi
Naszym życiem kieruje wyobraźnia. A świat, to tylko nasze wyobrażenie. Czym jest więc świat? Skoro jest tylko wynikiem naszej wyobraźni, to może być czymkolwiek zdecydujemy, że jest.
Dwa najważniejsze dni w twoim życiu to ten, w którym się urodziłeś, i ten, w którym zrozumiałeś, po co.
Świat, którego nie można zrozumieć, nie jest światem sensu, nie jest światem człowieka. Jest rajem dla biologów, piekłem dla etyków, a dla normalnego człowieka – koszmarem.
Kiedy spojrzymy na świat przez pryzmat miłości, zobaczymy tylko miłość. Lecz gdy spojrzymy na niego z perspektywy strachu, zobaczymy tylko powody do strachu. To my decydujemy, jakie okulary nałożymy.
W jednym ziarenku piasku jest świat. W jednej dzikiej kwiatowej roślinie jest niebo. Świat w naszej dłoni, a niebo w naszym oku, nieskończoność w dłoni naszej ręki.
Nie song żadnych obcych, żadnych ludzi spoza naszego świata. Wszystko jest połączone, wszystko ma sens. Każdy człowiek na ziemi oddzielając się, równocześnie jest związany z całą resztą świata.
Nic nie wiadomo o świecie, jeśli się go nie rozumie. Najpierw musi nastąpić zrozumienie, a potem może przyjść wiedza.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.