
Czasem nie ma dużej różnicy między światem realnym i wyobrażonym.
Czasem nie ma dużej różnicy między światem realnym i wyobrażonym.
(...) umysł ludzki bardziej jest wszechświatem niż sam wszechświat.
Świat, który widzimy na co dzień, to tylko wierzchołek góry lodowej. Ponad 90% tego, co się dzieje, pozostaje niewidoczne. Są to rzeczy, które mówią nam o prawdziwej naturze świata, ale nie możemy ich zobaczyć ani dotknąć. To jest prawdziwe oblicze rzeczywistości.
Nie równam się Bogu. Ja i Bóg jesteśmy jedno. Ja jestem Bogiem. Obserwuję siebie i cały świat. Rozumiem świata lepiej, niż kiedykolwiek.
Pomyśl, jak rzadko zdajesz sobie sprawę, że istnieje na tym świecie ktoś, kto może znać prawdę o tobie, prawdę, jakiej sam o sobie nie znasz. Zamknij się w sobie jeszcze bardziej i żyj dla siebie.
Rzadko kiedy jesteśmy świadomi, ale jesteśmy zawsze w centrum wydarzeń. Świat tworzy się w naszych oczach, trwa w naszym umyśle, a kończy w naszym sercu.
W krajobrazie duszy to, co myślimy o świecie złotą trawą się odznacza, srebrne rzeki to nasze pragnienia, a to co czynimy, tworzy drzewa. Jedni mają puszcze, drudzy pustynie, pole do biegu mają ci, którzy nie myślą.
Nie ma na świecie tak silnej siły jak idei, której czas nadszedł.
Na początku mieliśmy naturę i człowieka. I człowiek był z naturą bardzo związany. Jego osobowe ja rozpoznawało siebie jako część natury. Ale nadszedł czas, kiedy człowiek poczuł się silniejszy i zaczął traktować naturę jak coś, czym mógł władać.
Są takie dni, że najbardziej oczywiste rzeczy wydają się całkowicie zagmatwane.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.