Czasem nie ma dużej różnicy między światem realnym i wyobrażonym.
Czasem nie ma dużej różnicy między światem realnym i wyobrażonym.
Świat jest tak głęboki, iż gdziekolwiek spojrzysz, zawsze zobaczysz coś więcej. W każdym miejscu, co chwila, otwierają się przed nami nowe horyzonty.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy, on istnieje. Możemy go tylko pojąć i wtedy staje się dla nas piękny.
Świat, który widzimy z zewnątrz, jest odzwierciedleniem świata, który mamy wewnątrz nas. Nie jesteśmy odseparowani od świata, lecz jesteśmy częścią niego, i nasze działania mają wpływ na całość.
Żeby móc kochać świat, trzeba od niego uciec...
Naszym życiem kieruje wyobraźnia. A świat, to tylko nasze wyobrażenie. Czym jest więc świat? Skoro jest tylko wynikiem naszej wyobraźni, to może być czymkolwiek zdecydujemy, że jest.
Są oczywiście miejsca na planecie, które są naprawdę trudne do zrozumienia, ale to nie znaczy, że powinniśmy przestać próbować. Zrozumienie świata to nie tylko fascynująca podróż, to także nasza odpowiedzialność.
Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, jak krew tętnicę.
Podróżowanie to zdecydowanie jedno z najfajniejszych okien na świat. Nie tylko zobaczysz nowe miejsca, poznasz nowych ludzi, ale przede wszystkim znajdziesz siebie.
Jesteśmy w świecie, ale nie jesteśmy z niego. Jesteśmy w świecie, ale nie jesteśmy jego częścią. Jesteśmy obserwatorami, a nie uczestnikami. Jesteśmy istotami duchowymi, które mają doświadczenia ziemskie, ale nie są związane z ziemią.
Społeczność światowa działa jak człowiek, który miałby zintegrować swoją osobowość, posiadający siebie i ogarniający wszystko swoją świadomością, do tego stopnia, że stałby się sam dla siebie mikrokosmosem, czyli odbiciem makrokosmosu. Ten ogromny organizm ludzkości jest w stanie przyswoić sobie dowolną ilość informacji, niezależnie od tego, jak bardzo skomplikowany jest ten problem. Jest to możliwe dzięki niezwykle rozbudowanym i precyzyjnie zorganizowanym systemom komunikacji.