Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.
Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Nie jest ważne, co widzisz, ale jak to widzisz. Świat sam w sobie nie ma żadnego sensu; znaczenie dajemy mu my sami. Każdy z nas patrzy na świat przez pryzmat swojego doświadczenia, swojej perspektywy. To co dla jednego jest prawdą, dla drugiego może być iluzją.
Dziwnie jest zorganizowany ten świat.
Za mało w nim radości, za dużo ironii.
Kiedy sprzeciwiasz się zmianom i próbujesz trzymać je na dystans, naprawdę tylko utrudniasz sobie życie. Na tym właśnie polega prawdziwa sztuka życia - postrzegać i zrozumieć, że istota świata nie polega na stałości, ale na ciągłej zmianie.
Świat jest jak olbrzymia książka, której nigdy nie skończymy czytać. Każdy dzień, każde nowe doświadczenie to kolejny rozdział, który nas czegoś uczy.
I światów tyle, i planet tyle wiruje w mojej głowie...
Na tym świecie nie ma sprawiedliwości, kochanie.
Spojrzenie na świat, to zawsze spojrzenie na siebie. A więc, jeżeli chcesz odmienić świat, zacznij od siebie.
Życie jest po prostu szeregem prób wypychania naszego ego z twojego pola widzenia z powrotem na miejsce, które mu przysługuje.
Świat jest książką, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.