Bo w Polsce złota wolność ...
Bo w Polsce złota wolność pewnych reguł strzeże:Chłopa na pal, panu nic, szlachcica na wieżę.
Poza tym udane życie nie puka samo do drzwi. Radość to ciężka robota.
Jedynym znanym nam źródłem faktów naukowych są nasze zmysły.
Polacy! Ośmielcie się,aby raz być narodem,a narodem prawdziwie wolnym.
Szczęście to nie coś, co przychodzi do nas z zewnątrz. To coś, co jest w nas. Właściwe szczęście wynika z prawidłowego stosunku do siebie samego.
Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.
Bez politycznej kultury suwerenny naród jest dzieckiem, które bawi się ogniem i może w każdej chwili podpalić dom.
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią.
I będziesz wiedział, że spotkałeś swoje przeznaczenie.
Rewolucja - przewrót,po którym chłopi nie chcą płacić podatków komu innemu.
Czas miał zapach wolności. A potem dni nabrały nowego światła; pocałunki kradzione w bramach, jak za szczeniackich lat, trzymanie się za ręce, czułość, której nigdy nie było dosyć, przytulenia, muśnięcia i ta pierwsza noc, jakby nic wcześniej nie było, przeszłość nie istniała, tylko te jej włosy rozsypane na poduszce, delikatne ciało tak bezgranicznie oddane, palce zaciśnięte na pogniecionym prześcieradle i jęk rozdzierający ciszę nocy...
Szczęście to nic innego jak dobra zdrowa i wolna dusza. Wszystko inne jest iluzją, pustą korzyścią, złotą rybą zaczepioną na haczyk pustego dążenia.