Uśmiechnij się :)!

 Mając świadomość kruchości szczęścia, nie odtrąca się daru losu...

 Był więc tylko jeden kruczek - paragraf 22 - który stwierdzał, że troska o życie w obliczu realnego i bezpośredniego zagrożeniajest dowodem zdrowia psychicznego.

 Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje. Pomyśl o tym.

 Szczęśliwy człowiek to nie ten, co ma wszystko, czy ma bardzo dużo, ale ten, kto docenił to, co ma. Który dziękuje Bogu za każdy nowy dzień, za każde przebudzenie, za każdy uśmiech, za każdy oddech. Który cieszy się z małych rzeczy.

 Czyjeś szczęście się po prostu czuje.

 Gdy poszedłem do szkoły, spytali mnie, kim chcę być, gdy będę dorosły. Odpowiedziałem, że chcę być szczęśliwy. Powiedzieli mi, że nie zrozumiałem pytania. Ja im - że nie rozumieją życia.

 Szczęście nie jest kwestią zdarzeń, które nie są w naszej kontroli, ale zależy to od postaw, które decydujemy się przyjąć.

 To nie będzie "Żyli długo i szczęśliwie".
To będzie o wiele więcej.

 Szczęście to jest jak zdrowie: kiedy je masz, nie zauważasz jego istnienia, ale kiedy się kończy, zaczyna się choroba, która narasta stopniowo.

 Szczęście przychodzi wtedy, gdy przestajesz narzekać na problemy, które masz i zaczynasz doceniać to jak wiele innych masz już za sobą.