
Czasami trzeba zdecydować się pomiędzy walką a rezygnacją. Ważne jest to, żeby potrafić odróżnić te dwa momenty. Nie wszystko jest warte walki.

Cierpienie jest nieuchronne. Ale możemy zdecydować, jak na nie zareagujemy: czy przyjmiemy je z pokorą, czy zrezygnujemy. Cierpienie jest wyzwaniem dla ducha.

5 rzeczy, z których nigdy i dla nikogo nie powinnaś rezygnować (nawet jeśli bardzo kochasz!)
Czy miłość wymaga poświęceń? A co jeśli w imię miłości poświęcamy zbyt wiele? Może zdarzyć się tak, że gdy ona zgaśnie, już nic nam nie pozostanie… Oto pięć rzeczy, z …

Naprawdę mnie dziwi, że wolisz zrezygnować z walki o coś fajnego, o coś dobrego, tylko dlatego, że może się nie udać. No oczywiście, kurwa, że może się nie udać – też mi wielkie odkrycie. Każdego dnia wiele rzeczy może się nie udać. Ot, nie przymierzając, możemy z rana wpaść pod samochód. Możemy? No możemy i to bardzo realne zagrożenie. Tylko czy z tego powodu siedzimy w domu i się zamartwiamy? Czy może jednak podejmujemy to ryzyko i jednak z tego domu wychodzimy?

Z drobnego krzewu wahania wzrosło wielkie drzewo rezygnacji.

Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj. Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.

Część miłości do drugiego
człowieka: trzeba z czegoś zrezygnować. Czasem
trzeba nawet zrezygnować
z niego samego.

Poddanie oznacza czasem rezygnację z próby zrozumienia i polubienie stanu niewiedzy.

Ciekawe, czy istnieje uzależnienie od rezygnacji.

Rezygnować świadomie z lektury książek to rezygnować z obcowania z mędrcami.

Czasem gdy musimy z
kogoś zrezygnować, najtrudniej sobie
uświadomić, że nigdy nie był nam przeznaczony.

Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.