Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się ...
Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj. Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.
Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie.
Podróżować dookoła, wyprzedzając
słońce, ukraść mu cały dzień. Robić tak
bez końca i nie starzeć się ani o dzień.
- Nicponiu! Skradłeś mojej żonie
całusa! - Ja? Niech mnie pan zrewiduje!
Pasujemy do siebie idealnie. Ten związek nie wymagałby od nas żadnego wysiłku - bycie razem byłoby dla nas równie naturalne, co oddychanie.
Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.
Kto zmaga się ze światem, zginąć musi w czasie, by żyć w wieczności.
Trzymał ją blisko, jego nieśmiertelna ze śmiertelnym sercem.
Zapamiętaj sobie, żywi czy martwi, wszyscy czegoś szukamy.
Jesteśmy myślami pełnymi uczuć i uczuciami, które chcemy zrozumieć
Kiedy pasja staje się twoją pracą, wtedy życie ma sens. Inaczej wegetujesz z dnia na dzień.
Z wodą nie ma żartów. Z wodą, z ogniem, z przeznaczeniem.