
Miłość to nie ospa, aby się jej bać.

I znów poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie tego, co jest bardzo blisko.

Tak to się panience zdaje, bo panienki od tego są, aby im się wciąż coś zdawało.

I ślepemu zdarzy się, że coś znajdzie, kiedy długo szuka.

I ślepemu zdarzy się, że coś znajdzie, kiedy długo szuka.

Ja, droga pani, mam bardzo mało rozumu, a strasznie dużo serca, więc się tego serca boję.

Jeden wariat od razu pozna drugiego.

I ślepemu zdarzy się, że coś znajdzie, kiedy długo szuka.

Stracony jest każdy dzień bez uśmiechu.

Bo gdybym ja nim nie umiała rządzić, on zacząłby rządzić mną. Muszę być mocna, bo jestem bardzo słaba: zanadto go kocham, więc byłoby po mnie, gdyby się o tym dowiedział.