
Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość człowieka do człowieka, którą one budzą.

Ale to jest nieprawda i groteska, jak cały obóz, jak cały świat.

Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka. Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija. Nie ma dobra, które na nią pozwala.

Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka. Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija. Nie ma dobra, które na nią pozwala.