Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość ...
Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość człowieka do człowieka, którą one budzą.
Bez miłości życie jest puste,bez ukochanej osoby będziesz zawsze samotna.
Smoki nie mają dusz. Nikt nie oczekuje od nich pobożności.
Są inne rozwiązania. Trzeba ich tylko uważnie szukać.
Bo o marzenia, choć z początku wydają się nieosiągalne, trzeba walczyć.
Miałam swoje marzenia w zasięgu ręki, lecz właśnie zrozumiałam, że do nich nie dorosłam.
Boję się, że jeżeli zacznę
płakać, to nie przestanę,
póki całkiem nie wyschnę i
nie pomarszczę się jak rodzynka.
W kosmosie nikt nie usłyszy, że wrzeszczysz jak mała dziewczynka.
Nigdy nie uda mi się odwdzięczyć ci za tyle szczęścia, niegrzeczna dziewczynko.
Żyła tym, ponieważ nienawiść była jedynym powodem, dla którego jej serce jeszcze biło.
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.