
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.

Musisz mówić, że butelka jest w połowie pełna. Musisz wierzyć, że jest nadzieja.

Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce
sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać
śmierć. Jeśli tylko nie jesteście bandą
bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.

Wypijmy za to, by zdrożały butelki po winie i wódce!

(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.

Przeżyłam, bo kiedyś ktoś mi pomógł. - Peeta kieruje spojrzenie na butelkę w moich dłoniach, a ja już wiem, że on również pamięta ten dzień".