
Ona była poślubiona Bogu. Któryż człowiek mógł z nim rywalizować.

Doskonale potrafiła gniewać się na niego, kiedy był daleko, ale w jego obecności szło jej dużo gorzej.

She makes you feel the most, keep your souls alive
But what we had, it never really died

Mówili o niej 'pokręcona', bo nie była taka jak wszyscy.

Ona mnie stworzyła i ona mnie zgubiła.

Była ogniem. Była ciemnością. Była pyłem, krwią i cieniem.

Ona nawet tego nie rozumie, ale naprawdę mogłabym się jej przydać.

Dla niego czas wlecze się niemiłosiernie, dla niej pędzi jak szalony. Na tym polega różnica między ludźmi. A przynajmniej jedna z różnic.

Ona jest różą, która kwitnie pośród pól kukurydzy.

"Jestem dla Ciebie tu cała,w negliżu oddana Tobie,
widze co najlepsze w Tobie, widze to w jednej osobie,
dwa ciała a jedna dusza,
dwa serca a biją tak samo,
nikt do tego mnie nie zmusza
mówię "to ten jedyny, mamo".
z Tobą życie przeżyć, nie byle jak czy zwyczajnie,
razem możemy wszystko, bo się kochamy Skarbie."

Brzydka ona, brzydki on, A taka ładna miłość.

Dla mnie cały świat dzieli się na dwie połowy: jedna - ona i tam całe szczęście, nadzieja, jasność; druga połowa - wszystko, gdzie jej nie ma, przygnębienie i ciemność.