Wolność jest niczym innym, jak szansą na bycie lepszym, podczas gdy równość, powszechnie uważana za synonim sprawiedliwości, polega na tym, że wszyscy są tak samo niesprawiedliwi.
Wolność nie jest niczym, jeśli nie jest to wolność by robić błędy.
Wolność jest jedyną wartością, dla której warto oddać życie, bo tylko bez niej życie zamienia się w upokarzającą niewolę.
W chwili, gdy przestajesz bać się opinii innych ludzi - przestajesz być owcą, stajesz się lwem! Wielki ryk rodzi się w twym sercu, ryk wolności!
Wolność to nie wszystko. Wolność ma granice i te granice to prawo. Prawo, którego nie trzeba ludziom narzucać, bo ono wynika z ich najgłębszej natury, z ich godności ludzkiej.
Wolność to prawo do tego, co mówi prawo, a siła, gdy jest zjednoczona z wola, ale nie z prawem, nazywana jest niewłaściwie wolnością.
Nie ma czegoś takiego jak wolność, są tylko różne rodzaje niewoli.
Wolność jest miarą naszej godności; kto się godzi na słabnących, jest niewolnikiem, choćby żył w złotym pałacu i pił z diamentowych kielichów.
Człowiek, którego zadowala to, co już osiągnął, jest niewolnikiem wciąż nieodkrytych prawd.
Błogosławiony ten, kto osiągnął wolność, ale mimochodem, swym samotnym życiem, myśląc, nie walczył o nią z nami - w radości nas o nią okradał.
