Czoło, oczy, oblicze często kłamią, ...
Czoło, oczy, oblicze często kłamią, ale słowo najczęściej.
Wystarczy tylko się uśmiechać, by ukryć zranioną duszę, i nikt nawet nie zauważy, że cierpisz.
Życie jest ciągłym wehikułem czasu, niosącym nas przez chwile pełne ekstazy i stagnacji. Przeżywanie tego jest zarówno przywilejem, jak i obowiązkiem każdego człowieka.
Lojalność może być dobrą wiadomością, ale rzadko jest dobrą radą.
Każdy sam szuka własnych odpowiedzi.
Dobrych ludzi spotykały złe rzeczy, a tak być nie powinno.
To, czego inni nie wiedzą, czyni nas jeszcze bliższymi.
Każdy człowiek musi dojść do wszystkiego sam. Nawet jeśli inny dał mu to na tacy, to nie jest to, to samo. Nawet jeśli inny człowiek dał mu tego początkowego kopa, to później musi sam to wszystko kontynuować, rozbudowywać. Inaczej to jest martwe.
Czasu nigdy nie cofniesz, najpiękniejsze chwile kiedyś się skończą, frajer zawsze będzie frajerem, a ideału nie znajdziesz...
Ludzie zawsze czegoś chcą.
Doszedłem do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani. (Tarryn Fisher, Mimo naszych kłamstw)