Gdybyśmy nie byli śmiertelni, nie ...
Gdybyśmy nie byli śmiertelni, nie umielibyśmy płakać.
Była przywiązana do swojego męża jak chory do życia.
Nie wiem, czy można oduczyć ludzi nienawiści.
Milczący głupiec uchodzi za mędrca.
Trzeba jeść aby żyć, nie zaś żyć, aby jeść.
Krew jednak pozostaje krwią, a serca są mocne, gdy rodzimy się na nowo.
To życie warto przeżyć dla trzech, może czterech rzeczy, reszta może posłużyć jako nawóz na pole.
Jaka szkoda, że tak krótki jest czas między okresami, gdy jest się za młodym, a gdy jest się za starym.
Las stanął w wielkiej ciszy, jakby słuchał tych jej słów ostatnich pożegnania, jakby dziwił się w milczeniu, że może ktoś, co się w nim urodził i wychował, co żył z nim jednym uczuciem, co tyle łez w jego objęciach wylał, tyle przemarzył w jego ciszy - żegnać się i odejść - na zawsze; szukać lepszej doli i przyjaciół szczerszych.
To właśnie interpretacja niszczy związek. Niewłaściwa interpretacja.
Nic nie ma bardziej skomplikowanego i cenniejszego od człowieka, synku.