Życie nie jest prezentem, który ...
Życie nie jest prezentem, który otrzymuje się w dniu urodzin.Z chwilą kiedy zaczynam myśleć, staje się ono zobowiązaniem.
Czasem warto zacząć wszystko od nowa..
To straszne, w wieku prawie szesnastu lat odkryć, że należy się do niewłaściwego gatunku.
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "srał to pies".
Najdłużej w pamięci pozostają chwile, których się nie planowało.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.
Wszystko się kończy. Gatunki wymierają. Przekonanie, że jest inaczej, było tylko zarozumiałością, produktem wybujałego
ego, przekleństwem nadmiernego poczucia własnej wartości.
Gdyby marzenia były rybami, wszyscy byśmy zarzucali sieci.
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.
Zwątpienie jest dowodem na posiadanie wiary.
Jak wielkie przestrzenie dzielą nas samych w sobie.