Z każdej tragedii rodzi się nowa siła.

 Życie to nieustająca lekcja, której celem jest rozwijanie umiejętności poprawnego nawigowania po otaczającym nas świecie. Każda chwila oferuje nam nową perspektywę, dzięki której możemy stać się lepszymi wersjami siebie.

 Wszyscy producenci kreują potrzeby konsumentów, żeby móc je zaspokajać.

 Dziś jest wspaniały dzień, żeby umrzeć, nawet pierdolone słońce ma kształt trumny.

 Kto wznosi swoją katedrę, na której budowę potrzeba stu lat, może sto lat żyć zachowując bogactwo serca.

 Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co ma dla nas.

 Każdy dzień to wrażenia, emocje, nadzieje.

 Życie to nie jest wcale coś drzewiastego, z korzeniami w ziemi, tylko coś płynącego, fala po fali, a między falami chwile pokoju. Jest tylko teraz, tylko „teraz” jest życiem, tylko teraz ma wartość i jest ważne, bo tylko „teraz” możemy coś zrobić, a nie „wtedy”, gdy byliśmy młodzi, lub „kiedyś”, gdy będziemy starzy, bo „wtedy” i „kiedyś” to są tylko sny.

 Rewolucja to odpust; rozgrzesza ze wszystkich zbrodni pozwalając na jeszcze większe.

 Wystarczy tylko się uśmiechać, by ukryć zranioną duszę, i nikt nawet nie zauważy, że cierpisz.

 Tradycja to przesiany rozsądek całego narodu z jednego wieku w drugi.