Tylko od życia można się ...
Tylko od życia można się życia nauczyć i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi. Jedynie żyjąc, człowiek uczy się żyć, a każdy, kto się rodzi, musi tę naukę zaczynać od ABC.
Wszyscy wokół są rzekomo tacy doskonali, idealni, cudowni... tacy cholernie perfekcyjni i "święci"...
Ale bliźniego swego utopiliby w łyżce wody, gdyby tylko mogli...
A ty jak powiesz czasami "kurwa", zachowasz się według nich nieodpowiednio, nie będziesz się płaszczył i zachowasz własne poglądy...
Wtedy powiedzą, że jesteś nic niewart...
Bo nie umiesz się dopasować.
Bo nie pasujesz do ich ekskluzywnie zakłamanego świata...
A Ty w takiej sytuacji, z szerokim uśmiechem na twarzy... pokaż im środkowy palec... i dalej bądź sobą!
Uśmiechaj się codziennie i myśl pozytywnie a przyciągniesz do siebie szczęście.
Czasami najkruchsza delikatność przezwycięża najtwardszą moc.
Dlatego najgorsze, co możemy zrobić, to nieustannie pytać, czy jesteśmy szczęśliwi, bo to spojrzenie na siebie nieuchronnie prowadzi do niezadowolenia. Każdy moment z życia jest jak obrazek, który trzeba malować, a nie tylko jak problem, który trzeba rozwiązać.
Pieniądze nie dają szczęścia, ale pozwalają nam znacznie wygodniej być nieszczęśliwymi.
Jutro to dziś - tyle że jutro.
Ja się nie złoszczę, ja udaję, że żyję.
Istnieją jednak koszmary, które nie znikają w świetle dnia...
Bladość pokazuje nam, w jakim stopniu ciało potrafi zrozumieć duszę.
Wybaczenie to klucz do kajdan, w które zakute jest serce.