Navigare necesse est,vivere non est ...

 Pierwszy rzadko kiedy rozumie ostatniego.

 Jestem w stanie wiele ludziom wybaczyć, poza odrywaniem mnie od posiłków.

 Pewne drzwi trzeba zamknąć.
Nie ze względu na dumę czy złość.
Po prostu prowadzą donikąd.

 A praktyka, jak wiadomo, jest najlepszym kryterium prawdy.

 Po prostu rzuć, kurwa, tą kulą. Zrób to. Skocz, przekonaj się, gdzie wylądujesz.

 Otwieram oczy i jest tak, jakbym je zamykał.

 Kiedy uczciwie żyjesz, nie dbaj o słowa złych ludzi.

 Dla dobrych śmierć jest zaproszeniem do odpoczynku. Dla złych katastrofą.

 Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się, nigdy tego nie zrobimy.

 Pijakowi śmierć jest pisana od picia.