Nie dość zapewnić komuś zbawienie; ...
Nie dość zapewnić komuś zbawienie; trzeba mu jeszcze dać środki do życia.
Oczy zakochanych widzą ostrzej niż oczy Boga, ale często zbyt ostro.
(...) a jeśli kiedyś znika ktoś, kto nas zna, tracimy jakąś wersję samych siebie.
Rozsądnie jest wiedzieć tyle,
ile się da, ale jeszcze rozsądniej jest utrzymywać innych w
niewiedzy co do własnej wiedzy.
Twoja muzyka nie wiedzie ku muzyce, lecz ku temu, co ludzkie.
To, czego nauczyło go dotychczasowe życie,
to nie liczyć na nikogo, tylko na siebie.
Nielegalne zyski przynoszą nagłe radości i długotrwałe smutki.
Rzuca wyzwanie rzeczywistości i rozbija ją. W tym tkwi istota romantyzmu.
Żyjemy w czasach, kiedy mamy wszystko w nadmiarze, ale niczego tak naprawdę do końca. Ludzie są zagubieni, szukają swojego miejsca. Czasem wpadamy w pęd życia i zapominamy o najważniejszych rzeczach, o bliźnich, o chwili dla siebie.
Nie możemy czuć się odpowiedzialni za to, czego nie jesteśmy w stanie zrobić.
Skąd to się bierze, że chociaż duch jest ochoczy, ciało jest mdłe?