Nie dość zapewnić komuś zbawienie; ...
Nie dość zapewnić komuś zbawienie; trzeba mu jeszcze dać środki do życia.
Uczono mnie, że światło i cień są ze sobą nierozerwalnie związane.
Nieprzemyślane dobre uczynki przynoszą więcej korzyści niż przemyślane, ale okrutne.
Starość ma uzbierane zapasy życia najtajemniej w rozmaitych kryjówkach, jak skarby u skąpca ukryte, które na ostatnią chowa potrzebę i które wydaje powoli i najoszczędniej.
Bladość pokazuje nam, w jakim stopniu ciało potrafi zrozumieć duszę.
Bądźcie szaleni, ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennym, ale nauczcie się to robić,
nie zwracając na siebie uwagi.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Życie jest ciągłym wehikułem czasu, niosącym nas przez chwile pełne ekstazy i stagnacji. Przeżywanie tego jest zarówno przywilejem, jak i obowiązkiem każdego człowieka.
Życie jest niezmiernie cennym darem; trzeba umieć go wykorzystać nie tylko dla nas samych, ale dla innych, dla kraju, dla ludzkości, aby nie było jałowe, niepłodne, bezowocne.
Mówi się,że życie to coś,co upływa,kiedy ty jesteś zajęty snuciem planów na przyszłość.
Człowiek zmuszony jest żyć w kłamstwie, ale może być do tego zmuszony jedynie dlatego, że zdolny jest tak żyć. Nie tylko więc system wyobcowuje człowieka, ale wyobcowany człowiek wspiera zarazem ten system jako swój mimowolny projekt. Jako upadły obraz swego własnego upadku. Jako dokument tego, że sam zawiódł.