Lepiej umrzeć od razu niż ...

 Życie nie daje nam tego, co
chcemy, tylko to, co ma dla nas.

 Życie to jest coś! (...) Życie trzeba gonić i łapać za chwost.

 Nosimy góry w kościach za życia i stajemy się nimi po śmierci.

 Znacie to miejsce, gdzie człowiek jest sam...
I może jeszcze Bóg, jeśli w niego wierzycie.
Oczywiście Bóg może być w nim obecny,
nawet jeśli w niego nie wierzycie.
To do niego podobne.

 Nastąpiła kobieta, która rzuciła mnie jak zużytą ścierkę.

 Ludzie, łącząc się miedzy sobą, narzucają sobie taki czy inny sposób bycia, mówienia, działania, i każdy zniekształca innych,będąc zarazem przez nich zniekształcany. To wszystko dokonywa się poprzez Formę.

 Zrozumiałam, że czasami żałujemy czegoś tak bardzo, że później mocno obwiniamy za to siebie. Dusimy wszystko w środku, psychicznie stajemy się mało odporni, w głowie gotuje się od niepotrzebnych myśli. Dużo byśmy dali, żeby móc cofnąć czas, nie iść tą drogą, nie podjąć takiej decyzji, nie podać ręki, nie odezwać się, nie wsiąść za kółko. Ale to wszystko na nic, robimy sobie w głowie kocioł, do którego wrzucamy każdą myśl, aż w końcu zaczyna się przelewać i dopiero wtedy wyrządzamy sobie prawdziwą krzywdę. Czasami chyba trzeba usiąść, zrozumieć swój błąd i umieć pociągnąć życie dalej. Nie jest łatwo, ale przecież nikt nie powiedział, że tak będzie.

 Bądź miłosiernym nim bogactwo uczyni cię skąpym.

 Potem wniesiono nowe szklanki ponczu i zaczęły się opowieści.

 Mam na to po prostu ochotę: rozbić ten dzień na złotawe kawałeczki.